11# jak ciężko jest być marzycielem


Czasami miłość boli zbyt bardzo
Czasami miłość bywa bolesna

Coś jest z nią nie tak
Dlaczego zakochuję się w osobach nieodpowiednich?
Nierealistycznych

Bo są od niej starsze
Bo mieszkają zza oceanem
Bo nie wiedzą o jej istnieniu
Bo są tylko snem
Bo nie istnieją

Miewa obsesje na punkcie niektórych mężczyzn
To ją niszczy

Jak ciężko jest być marzycielem
Oni nigdy nie zrozumieją
Oni nigdy nie odnajdą granicy pomiędzy rzeczywistością a snem
Oni zawsze się buntują
Oni wierzą, że mogą uczynić świat lepszym miejscem
Oni myślą, że świat może być pięknym miejscem
Oni nie wiedzą
Oni cierpią
Oni śnią
Oni marzą
Oni nie potrafią żyć

Uprzesz się
Uprzesz się
Uprzesz się

Masz obsesję na punkcie jednej osoby
Chcesz jej tu i teraz
Nie bierzesz pod uwagę, że to niewykonalne
Że nigdy nie będziecie razem
Bo to kurwa niemożliwe
Niewykonalne

Jak ciężko jest być marzycielem
On nie rozumie
On nie odnajduję granic
On zawsze sie buntuje
On wierzy, że może uczynić świat lepszym miejscem
On myśli, że świat może być pięknym miejscem
On nie wie
On cierpi
On śni
On marzy
On nie potrafi żyć

Marzenia powinny dawać nadzieję
Powinny pocieszać
Przenosić do lepszego świata
I jej też takie są
Tylko, że towarzyszy temu ogromny ból
Poczucie braku przynależności duszy do ciała
Które posiada

Tak ciężko być mną

Ona chcę umrzeć
Ona już nie potrafi żyć
Ona cierpi z powodu osoby którą kocha
A która nie wie o jej istnieniu
Czy wierzysz w pomyłki Boga?
Tak okrutnie złe?
Tak bezczelnie celowe?
Bo co jeśli spowodował
Że dwie bratnie duszę
Urodzą się w tak bardzo nieodpowiednim czasie
i miejscu
Które nie da im szansy
Na choćby jedno spotkanie
Czy wierzysz w to
Że Bóg
Być może robi to celowo
Aby te osoby nigdy siebie nie odnalazły
I do końca życia
Były samotne
I smutne
Aż w końcu
Pewnego dnia
Zostały przez Boga zmuszone
Do odebranie sobie życia
Czy wierzysz w takiego Boga
Który nie zawsze jest dobry
Który uwielbia znęcać się
Nad pomiotami
Które sam stworzył
Czy jesteś w stanie w to uwierzyć?
Czy w to wierzysz?
Czy po prostu wierzysz..

Ona wpatrywać może się całymi dnami na jego twarz
Chłonąć
Smakować
Być przy nim
Ona kocha jego oczy
Oczy szaleńca
Ona kocha go w każdym wydaniu
Pragnie zapamiętać każdy szczegół jego twarzy
I złości się
Gdy zapomina o choćby jednym detalu

Ona przed snem kocha wyobrażać sobie
Jak wyglądałoby jej życie z nim
Ona nie chcę wierzyć w to
Że on o niej nie śni

Czy mogę nazwać Cię przeznaczeniem?

Ona zastanawia się dlaczego Bóg
Pomylił się tak okropnie
Ona nie wie dlaczego
Źle umieścił duszę
W ciele
Ona nie czuję się w nim dobrze
Ona powinna być kimś
Kto potrafił by zaimponować
Doskonałości K
Bo K mógłby wtedy dowiedzieć się o jej istnieniu
I wtedy...

Właściwie co wtedy?

Jak ciężko jest być marzycielem
Ja nie rozumie.
Ja nie odnajduję granic
Ja zawsze się buntuje
Ja wierzę, że mogę uczynić świat lepszym miejscem
Ja myślę, że świat może być pięknym miejscem
Ja nie wiem
Ja cierpię
Ja śnię
Ja marzę
Ja nie potrafię żyć


Komentarze

Popularne posty