bo jestem ...

Ostatnio jestem taka wściekła
pełna nienawiści do ludzi
do świata
Sama nie wiem ile mnie jest we mnie
Coraz bardziej jestem zagubiona, a pora się przecież ogarnąć
przede mną najważniejsze decyzje w moim życiu
a ja nadal żyje młodzieńczymi marzeniami
pragnieniami
ktore nigdy nie zostaną zrealizowane


Ilekroć czytam o dziewczynach chorych na anorkejse
o ich zyciu z ta choroba
wzbiera we mnie olbrzymi zlosc i zazdrosc
zazdrosc jest silniejsza
bo do kurwy nedzy
tez chce byc nadal chora
a nie dalej wpierdalac jak swina
jak wieprz
wszyscy wokol mnie chudną
bo jest lato
bo bycie fit jest tak kurewsko modne
tylko ja tyje zakleta w kregu jedzenia
jest mi juz wszystko obojetne i nie mam sily na wymioty
na cwiczenia
wciaz panicznie boje sie ze przytyje
ze z tej depresji roztyje sie jak swinia
jak wieloryb
nie potrafie zaakceptowac siebie
nigdy nie ulegnie to zmianie

jestem bardziej samotna
od kilku tygodni najchetniej nie wychodzilabym z domu
nie mam juz sily na udawanie ze jest dobrze bo nie jest dobrze
nigdy nie bylo dobrze
nigdy nie bedzie dobrze
czasami wydaje mi sie, ze ja tego chce
tego zeby bylo zle

moja jedyna kolezanka ma mnie w dupie
zostalam zastapiona
bo jestem nudna
bo jestem dziwna
bo jestem marudna
bo jestem ....

mam dość monotonii
oczekiwania ze kiedys bedzie dobrze
zycie nadziaja ze spotkam osobe
ktora sprawi ze w koncu nie bede smutna
ktora mnie zrozumie

kazdy dzien jest dla mnie meka
jestem zdrowa - doceniam to
inni ludzie maja gorzej -doceniam to
jednak
wciaz TE mysli nie daja mi spokoju
wciaz jestem nic nie warta osoba
nic nie znacze
nie zmienie swiata
bo nie dam rady

Komentarze

  1. Kiedyś przechodziłam podobny okres. Tylko ja skądś (sama nie wiem skąd) znalazłam w sobie tyle siły, żeby tupnąć nogą i powiedzieć sobie, że poddać się jest łatwo, ale sprawdzić czy dam radę być szczęśliwa jest dużo trudniej. I postanowiłam sprawdzić czy mam szansę na szczęśliwe życie, bo uznałam, że poddać mogę się zawsze. No i jakoś tak sobie ciągnę od kilkunastu lat - wiele rzeczy nie jest idealnych, ale ogólnie rzecz biorąc mogę uznać, że jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie będę cie pocieszać, bo wiem, że człowiek w takim nastroju nie chce usłyszeć, że wszystko będzie oki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty